żeby wiedzieć trzeba zrozumieć a do tego najlepiej 2 razy oglądnąć kiedy jest się nie zmęczonym w miare zrelaksowanym.
Moim zdaniem Oskara dla najepszej aktorki za rok 2001 powinna odebrać Judi Dench za IRIS albo Sissy Spacek za ZA DRZWIAMI SYPIALNI... Moim zdaniem rola Halle Berry była zaraz za tymi dwiema wyżej wymienionymi...
Oskar jak najbardziej zasłużony, ale nie była to najlepsza rola 2001 roku!
potwierdzam, rola Dench wybitna, wogóle świetna aktorka. wydaje mi się że znowu porpawność polityczna wzięła górę - Denzel też dostał. rola Berry ok ale nie porywająca moim zdaniem.
To jak najlepsza dotąd rola Halle Berry, co nie znaczy, że była lepsza od pozostałych nominowanych. Spacek i Dench niewątpliwie grają dojrzalej za każdym razem, podczas gdy Berry niejednokrotnie "odpuszcza" role na rzecz zgarniania lepszej gaży.
Za głowę się łapię - Zmarnowany potencjał. I Oscar dla H.B. ?!
Nieporozumienie jakieś. Jak mówię - zmarnowany potencjał. Historia opowiedziana nieciekawie. Mnie osobiście nie wciągnęła.
Film rewelacyjny, widziałam go już z 10 razy. Nie nudzi sie. Świetnie zagrany, skonstruowany, a rola Halle jak dla mnie
powalajaco zagrała.
Co ciekawe za tą samą rolę otrzymała złotą malinę:) Odebrała ją, jako jedna z nielicznych, osobiście... w manifeście trzymając statuetkę oscara.
Także nie dziwi mi to, że zdania podzielone;]